„Otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę”. Mt 2:11
Przeżywamy dzisiaj uroczystość Objawienia Pańskiego, w czasie której czytamy o hołdzie jaki mędrcy oddali narodzonemu w Betlejem Chrystusowi. Przynieśli złoto, kadzidło i mirę…
Od wieków dary, które Mędrcy złożyli u stóp Mesjasza, symbolizują prawdziwe uwielbienie. Składając złoto, podkreślają Jego królewską boskość; kadzidłem wyznają, że jest On kapłanem nowego Przymierza; ofiarując mirrę, oddają cześć prorokowi, który przeleje swą krew, by pojednać ludzkość z Ojcem.
Ich gest ma głębsze znaczenie. Bowiem według obowiązującej wówczas na Wschodzie mentalności stanowi on uznanie osoby Jezusa jako Boga i Pana. Jest to akt poddaństwa. Mędrcy chcą wyrazić, że od tej chwili przynależą do władcy i uznają Jego zwierzchnictwo. To ma wpływ na ich kolejne decyzje. Nie mogą już postępować swoimi drogami, nie mogą powrócić do Heroda, nie mogą już być sojusznikami tego potężnego i okrutnego tyrana. Zostali wprowadzeni na zawsze na drogę Dziecięcia, na drogę królewską. Narodzony Król udziela im audiencji i w ten sposób zaprasza do przyjęcia udziału w Jego misji. To nasi reprezentanci. Odtąd każdy chrześcijan zaproszony jest do udziału w królewskiej, kapłańskiej i prorockiej misji Chrystusa. Mamy być jak królewskie złoto najczystszej próby, a jednocześnie jak ludzie składający swe życie w kapłańskiej ofierze miłości mającej jeden cel: zbawienie siebie i braci. Dokonuje się to przez głoszenie Słowa Chrystusa. A to z kolei jest włączeniem nas w Jego misję prorocką. Najpełniej ujął to nasze powołanie św. Piotr w swoim liście: „Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.” (1 P2:9)
Skorzystajmy z rady Św. Augustyna, który przypomina nam: „My również, uznawszy Chrystusa naszym królem i kapłanem, umarłym za nas, uczcijmy Go tak, jakbyśmy przynieśli złoto, kadzidło i mirrę; brakuje nam tylko tego, byśmy zaświadczyli o Nim, wyruszając inną drogą niż ta, którą przybyliśmy”.
Roman Harmata PA