Maj miesiąc, w którym przyroda na dobre rozbudza się do życia ukazując swoje piękno. Maj- miesiąc, w którym młodzież w normalnych warunkach zdaje matury i decyduje o swoich dalszych losach. Maj miesiąc, w którym wierni chrześcijanie wychwalają piękno Maryi-Matki Bożej śpiewając kolejne strofy Litanii loretańskiej. Maj- miesiąc, w którym w Polsce obchodzony jest Dzień Matki. Maj 2020 to maj szczególny, ponieważ 18 maja sto lat temu urodził się św. Jan Paweł II. Te wszystkie elementy składowe, które zostały przytoczone: piękno, dojrzałość, Kobieta, matka, Jan Paweł II skłaniają nas do refleksji na temat godności kobiety, godności, o którą zabiegał i szanował Święty Jan Paweł II. Nauczanie Papieża Polaka na temat godności kobiety zostało szczególnie uwypuklone w dwóch listach, które napisał specjalnie do kobiet: O godności i powołaniu kobiety: Mulieris dignitatem z 1988 roku oraz A ciascuna di voi napisanego z okazji IV Światowej Konferencji nt. Kobiety w Pekinie w 1995 r. Te dwa listy stały się jakby papierkiem lakmusowym papieskiej myśli o kobiecie. W niniejszym artykule dokonamy analizy tych dwóch listów. Oczywiście skupimy się na kilku aspektach, gdyż głębia tych słów jest tak ogromna, że można by napisać nie jedną pracę doktorską na ten temat.
1. Dziękuję, że jesteś kobietą
Dziękujemy ci, kobieto-małżonko, która nierozerwalnie łączysz swój los z losem męża, aby poprzez wzajemne obdarowywanie się służyć komunii i życiu. Dziękujemy ci, kobieto-córko i kobieto-siostro, która wnosisz w dom rodzinny, a następnie w całe życie społeczne bogactwo twej wrażliwości, intuicji, ofiarności i stałości. (…)Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi (List do kobiet, 2). Dziś szczególnie brzmią te słowa papieża z 1995 roku, gdyż po 25 latach od ich napisania nie do końca można wnioskować, że wszystkie kobiety zachowały, bądź nadal chcą zachować swój status społeczny, a przede wszystkim wielką godność kobiety i matki, która otrzymały od Boga. Feministyczne batalie o prawo do aborcji, o prawo do adopcji dzieci w związkach jednopłciowych czy inne nadużycia powodują, że coraz bardziej trzeba przypominać o prawdziwej wartości kobiecości. I to nie jest tak, że Jan Paweł II chciał zaszufladkować rolę kobiety w „średniowiecznym” jej postrzeganiu jako służebnicy podporządkowanej mężczyźnie jako panu i władcy. Jan Paweł II zrewolucjonizował wręcz spojrzenie Kościoła na kobietę. W przedsoborowej wizji Kościoła, pojmowanego zbyt legalistycznie i urzędowo, o kobiecie wręcz bano się mówić w wielu kręgach. Tymczasem Papież Polak poświęcił kobiecie odrębne dokumenty, ukazując zupełnie nowatorskie spojrzenie na rolę kobiet w Kościele i świecie! W 7 punkcie listu A ciascuna di voi napisał: W stworzenie kobiety została więc wpisana od początku zasada pomocy: pomocy — należy to podkreślić — która nie ma być jednostronna, ale wzajemna. Kobieta jest dopełnieniem mężczyzny, tak jak mężczyzna jest dopełnieniem kobiety: kobieta i mężczyzna są komplementarni. Kobiecość realizuje „człowieczeństwo” w takim samym stopniu jak męskość, ale w sposób odmienny i komplementarny. Podkreślił zatem, że równouprawnienie jest nie tylko koniecznością, ale przede wszystkim zadaniem danym człowiekowi od Boga. Ważne, aby mężczyźni i kobiety znali swoje role w społeczeństwie, znali swoją tożsamość i godność. Bycie kobietą, jak i mężczyzną wiąże się z odrębnymi cechami, które Św. Papież Polak doskonale wyodrębnił w Liście do kobiet z 1988.
2. Cechy „kobiecości” według Jana Pawła II
Jan Paweł II, który po śmierci swojej Matki Emilii, jako dziecko całe życie zawierzył Maryi. Totus tuus ergo sum.. Cały jestem Twój, a więc w Maryi szukał nie tylko schronienia jako dziecko, ale z niej brał inspiracje na temat kobiecości. Wprost zresztą w Liście do kobiet mówi Jan Paweł II o potrzebie przeżywania kobiecości na Jej wzór.
Jaki jest wzór kobiecości Jana Pawła II? Listę cech prawdziwej kobiety można stworzyć na podstawie encykliki Redemptoris Mater, do której odwołuje się często w omawianym liście Mulieris dignitatem.. Maryja „zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich”, całkowicie się poświęca, charakteryzuje Ją posłuszeństwo, podporządkowanie i poddanie Bożym zamysłom, „pełna uległość rozumu i woli wobec Boga”, czułość, troska o ludzi, opieka, „wrażliwość na działanie Ducha Świętego”, chwała służenia. Te określenia, choć piękny i godny naśladowania – tak przez kobiety, jak i przez mężczyzn! – wydaje się dziś jakby niemożliwy do zrealizowania. W świecie panuje dziś absolutny brak pokory i posłuszeństwa. Dlatego tak ważne jest, aby kobiety: matka, córka, siostra potrafiły przekazywać ten dar w swoich rodzinach. Dar pokornej i oddanej służby na wzór Maryi – pełni kobiecości.
Teksty Ewangelii ukazują przecież Maryję w sytuacjach, które pozwalają określić Ją między innymi jako samodzielną, mądrą, aktywną i odważną, dlatego także z tych cech powinny czerpać kobiety w budowaniu swojej kobiecości.
3. Macierzyństwo — największy dar dla kobiety i … od kobiety
Jan Paweł II w Liście Mulieris dignitatem macierzyństwu poświęca cały VI rozdział. Ojciec Święty uwypukla fizjologiczne i biologiczne elementy budowy ciała kobiety, które przygotowują ją do roli matki. Niemniej jednak sprzeciwia się redukowaniu tej funkcji jedynie do aspektu biologicznego. Taki „zredukowany” obraz szedłby w parze z materialistycznym pojmowaniem człowieka i świata – czytamy w dokumencie. Macierzyństwo jest związane z osobową strukturą kobiecości i jest związane z „bezinteresownym darem z siebie samej”. Słowa Maryi przy zwiastowaniu: „niech mi się stanie według twego słowa!”, oznaczają kobiecą gotowość do takiego daru z siebie samej i do przyjęcia nowego życia — stwierdza Papież (MD, 18). Jan Paweł II nie deprecjonuje roli ojca w uczestniczeniu w wychowaniu dziecka, ale podkreśla wyższość roli kobiety w tym względzie: Rodzicielstwo — chociaż należy do obojga — urzeczywistnia się o wiele bardziej w kobiecie, zwłaszcza w okresie prenatalnym.
Podsumowanie
Przeprowadzone analizy powołania i roli kobiety w nauczaniu Jana Pawła II nasuwają następujące wnioski. Po pierwsze podstawowym powołaniem kobiety jest miłość, która usposabia ją do stawania się bezinteresownym darem w relacji do innych ludzi, a przede wszystkim do dzieci, dla których ma być wzorem, przewodniczką i opiekunką.
Po drugie nawet jeśli postęp cywilizacyjny świata wymusza na kobiecie zmienność ról w społeczeństwie, nie może on stać się zaprzeczeniem pierwotnego zamysłu Bożego względem niewiasty. Kobieta zatem w dzisiejszym świecie powinna być obrończynią życia i pokoju oraz stać na straży moralności rodziny. Powinna być wychowawczynią zasłuchaną i zapatrzoną w Maryję, która mimo wszelkich trudności pozostała delikatną służebnicą Pańską.
Po trzecie, płodność i macierzyństwo są na stałe wpisane w tożsamość kobiety i ograniczanie lub eliminacja tych darów, jest w efekcie zamachem na naturę samej kobiety. Współczesna kobieta-matka musi na nowo odkryć swoją tożsamość w miłości, która będzie przekazywała swoim dzieciom. Dziś ludzie potrzebują przede wszystkim ciepła matczynego serca i delikatności dłoni, dających poczucie zaufania i bezpieczeństwa, dlatego tak bardzo ważne jest, aby tożsamość kobiety została zachowana nienaruszona.