Powrót do podstawowych chrześcijańskich wartości odnoszących się do rodziny i małżeństwa w oparciu o magisterium papieży (świętego Jana Pawła Wielkiego, Benedykta XVI, Franciszka I)
Dla pasterzy Kościoła, szczególne kolejnych Następców św. Piotra, małżeństwo i rodzina była przedmiotem stałego duszpasterskiego zatroskania. Mając to na uwadze w niniejszym opracowaniu chcemy przeanalizować wybrane dokumenty papieży wskazując syntetycznie na węzłowe zagadnienia odnoszące się do problematyki sakramentalnego małżeństwa i rodziny.
- Małżeństwa i rodzina w nauczaniu św. Jana Pawła II
Historyczne było drugie konklawe roku 1978, kiedy to po krótkim pontyfikacie Jana Pawła I, kardynałowie wybrali biskupem Rzymu metropolitę krakowskiego arcybiskupa Karola Wojtyłę. Przybrał On imię Jana Pawła II. Tak rozpoczął się trwający niemal dwadzieścia siedem lat pontyfikat papież z „dalekiego kraju”. Problematyka małżeństwa i rodziny od początku pełnienia urzędu Następcy św. Piotra dla św. Jana Pawła II była widoczna w Jego magisterium.
Od roku 1979 do 1984 Jan Paweł II głosił środowe katechezy odnośnie do zagadnienia sakramentalnego małżeństwa i rodziny. One stanowią „kompendium” katolickiej nauki o rodzinie i małżeństwie. Opublikowane zostały pod tytułem: „Mężczyzną i kobietą stworzył ich”. Punktem wyjścia dla rozważań był tekst św. Pawła Ef 5, 21-33.
Na początku zaakcentował metaforyczność terminu „ciało”: Ciało Chrystusa – Kościół i ciało ludzkie, czyli istnienie jako mężczyzna i kobieta. W następnym etapie wychodząc od wspomnianego już tekstu Apostoła Narodów interpretował sakramentalność małżeństwa ukazując, że w tym kontekście zakłada ona „teologię ciała”. Sakrament, to rzeczywistość widzialna (tak jak ciało), która jednocześnie zmierza do spotkania z Bogiem (udzielenie, przekazanie łaski). Papież przypomniał klasyczną definicję sakramentu: widzialny znak, niewidzialnej łaski. Wskazał też, że małżeństwo jest sakramentem łaski i to
znakiem skutecznym. Nie tylko ją oznacza i wyraża w sposób widzialny, na sposób znaku, ale także sprawia ją, przyczynia się skutecznie do tego, że łaska staje się udziałem człowieka; że dokonuje się w nim i urzeczywistnia dzieło zbawienia – dzieło odwiecznie zamierzone przez Boga, objawione zaś do końca w Jezusie Chrystusie.
Po dość ogólnej analizie Jan Paweł II przeszedł do bardziej szczegółowych zagadnień. Wśród nich wskazywał na to, że wartość małżeństwa, zwłaszcza na bazie Pisma Świętego, jest ukazane jako „związek oblubieńczy”. W tym punkcie tak nauczał Jan Paweł II:
Tekst Listu do Efezjan nie pojawia się w oderwaniu i w izolacji, ale stanowi kontynuację, jakby dalszy ciąg wypowiedzi ze Starego Testamentu, które miłość Boga-Jahwe do wybranego przez siebie Ludu-Izraela przedstawiały wedle tej samej analogii. Są to przede wszystkim teksty Proroków, którzy wprowadzili w swych mowach podobieństwo miłości oblubieńczej, aby w sposób szczególny scharakteryzować tę miłość, jaką Jahwe żywił do Izraela, a która ze strony wybranego Ludu nie doznaje zrozumienia i wzajemności.
Małżeństwo, w katechezach Jana Pawła II, ma też wymiar daru. Małżonkowie powołani przez Boga do wspólnoty życia i miłości odkrywają siebie jak dar o Boga. Tak tłumaczył te wymiar Ojciec Święty Jan Paweł II:
Analogia miłości oblubieńców (oblubieńczej) zdaje się przede wszystkim uwydatnić moment daru siebie samego ze stron Boga w stosunku do człowieka odwiecznie wybranego w Chrystusie (literalnie w stosunku do „Izraela”, do „Kościoła”) – daru całkowitego (cz raczej „radykalnego”) oraz nieodwracalnego w swym istotnym charakterze (czyli jako dar).
Zatem małżeństwo i rodzina mają swoje źródło w samym Bogu. Wspólnota z Nim, a nade wszystko trwanie w przymierzu z Bogiem jest znakiem udanego życia rodzinnego. Dla Jana Pawła II przymierze Boga z ludźmi wyrażone w sakramentalnej wspólnocie życia i miłości ma swój fundament w dziele Odkupienia i Zbawienia dokonanego w ofierze na Krzyżu naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
Kolejnym fundamentalnym tekstem św. Jana Pawła Wielkiego jest ogłoszona w 1981 roku adhortacja „Familiaris consortio” [=FC]. Ten dokument papieski był owocem podsumowania wcześniejszej refleksji synodalnej odnośnie do problematyki rodziny w świecie współczesnym. We wstępie do adhortacji wyjaśniał tak Papież Polak:
Kościół, świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości, pragnie nieść swoją naukę i zaoferować pomoc (FC, 1).
W obecnym momencie historycznym, gdy rodzina jest przedmiotem ataków ze strony licznych sił, które chciałyby ją zniszczyć lub przynajmniej zniekształcić, Kościół jest świadom tego, że dobro społeczeństwa, i jego własne, związane jest z dobrem rodziny, czuje silniej i w sposób bardziej wiążący swoje posłannictwo głoszenia wszystkim zamysłu Bożego dotyczącego małżeństwa i rodziny, zapewniając im pełną żywotność, rozwój ludzki i chrześcijański oraz przyczyniając się w ten sposób do odnowy społeczeństwa i Ludu Bożego (FC, 3).
Św. Jan Paweł II przedstawiając światu zagadnienie rodziny na początku wskazał na źródło małżeństwa i rodziny, a mianowicie akt stwórczy samego Boga, który stworzył człowieka na „swój obraz i podobieństwo”. Papież rozważając prawdę o stworzeniu człowieka (por FC, 11) przypomniał, że Bóg kontynuuje swoje dzieło w kooperacji z człowiekiem; że człowiek współdziała w dziele stwórczym Boga creatio continua. Ta nauka św. Papieża Polaka winna w naszych czasach zostać na nowo przemyślana i pogłębiona. Bo jeżeli porzucimy prawdę o stworzeniu człowieka przez Boga jako istoty chcianej, rozumnej i wolnej, to jaki sens będą miały nasze dalsze rozważania choćby o grzechu i wskazywanie na potrzebę odkupienia? Wydaje się, że w naszych czasach zapomina się tę podstawową prawdę katolickiej wiary. Człowiek sam dla siebie, a nade wszytko jego rozum i uczucia, stają się bogiem. Dlatego wracając do magisterium św. Jana Pawła II możemy na nowo odnaleźć właściwy poziom myślenia i działania w wierze katolickiej o powołaniu rodziny i małżeństwa.
We wspomnianej już adhortacji posynodalnej Papież wskazał zadania rodziny chrześcijańskiej (por. FC, 17-64). Zostały one zgrupowane w cztery zagadnienia: 1) tworzenie wspólnoty osób, 2) służba życiu, 3) udział w rozwoju społeczeństwa, 4) uczestnictwo w życiu i posłannictwie Kościoła.
Wśród tekstów magisterialnych św. Jana Pawła II można wskazać na List do rodzin z roku 1994. W nim po raz kolejny, ale jak się wydaje już w nowej perspektywie historycznej, tzn. po rozpadzie Związku Radzieckiego, upadku muru berlińskiego i rozpoczynającej się na nowo integracji europejskiej, Ojciec Święty przypomniał wartość i naukę Kościoła odnośnie do małżeństwa i rodziny. W nim pojawiły się już wcześniej obecne w nauczaniu sformułowania, mi. in.: rodzina drogą Kościoła; cywilizacja miłości; mężczyzną i kobietą stworzył ich; przymierze małżeńskie; bezinteresowny dar z siebie.
Wydaje się, że ważną spuścizną nauczania odnośnie wartości małżeństwa i rodziny były przemówienia Ojca Świętego do Trybunału Roty Rzymskiej, jako kontynuacja działalności Poprzedników w posłudze Następcy św. Piotra. W corocznym spotkaniu z sędziami rotalnymi poruszał istotne zagadnienia nie tylko wymiaru prawnego, ale także przy tej okazji wyjaśniał, tłumaczył ważne elementy sakramentu małżeństwa, choćby wspomnieć o jedność i nierozerwalność. Lektura tych przemówień może wiele wnieść dobra, zwłaszcza dziś, kiedy nader często stajemy wobec sytuacji osób proszących o stwierdzenie nieważności swojego małżeństwa.
- Nauczanie papieża Benedykta XVI
Po papieżu Polaku na Stolicę Piotrową w roku 2005 został powołany kardynał Józef Ratzinger, który przybrał imię Benedykta XVI. Pierwszy dokument jaki zaprezentował wspólnocie Kościoła była encyklika „Deus caritas est” („Bóg jest miłością”).We wprowadzeniu Ojciec Święty wyjaśnił, że Bóg, który jest miłością jest u początku aktu wiary. Z takiego wyrażenia wypływa obraz Boga chrześcijan i konkretny obraz człowieka oraz jego misji w świecie. Papież Benedykt zaznaczył też, że w kontekście takim, gdzie z imieniem Boga łączy się pojęcie zemsty i obowiązek nienawiści, trzeba wszystkim ludziom głosić orędzie: Bóg jest miłością! Następnie poddał wielowątkowej analizie wymiary miłości: eros i agape. W jedenastym numerze komentuje biblijny opis stworzenia człowieka. Zauważa w tekście biblijnym, że Adam jest istotą samotną i szuka dla niego odpowiedniej pomocy. Stworzenie kobiety sprawia, że człowiek jest „kompletny”. Dlatego człowiek istnieje jako mężczyzna i kobieta. W takim kontekście papież Benedykt podejmuje refleksję o małżeństwie. Naucza tak:
Eros kieruje człowieka ku małżeństwu, związkowi charakteryzującemu się wyłącznością i definitywnością; tak i tylko tak urzeczywistnia się jego głębokie przeznaczenie. Obrazowi Boga monoteistycznego odpowiada małżeństwo monogamiczne. Małżeństwo oparte na miłości wyłącznej i definitywnej staje się obrazem relacji Boga do Jego ludu, i odwrotnie: sposób, w jaki miłuje Bóg, staje się miarą ludzkiej miłości. Ten ścisły związek między erosem i małżeństwem występujący w Biblii prawie nie znajduje sobie podobnych w literaturze pozabiblijnej.
W tym fragmencie papież podkreśla, że małżeństwo charakteryzuje się wyłącznością i definitywnością. Należy więc rozumieć, że jest ono jedno i nierozerwalne kolejną rzeczą na którą zwraca uwagę jest to, że małżeństwo jest monogamiczne, a jego źródło znajduje się w prawdzie o samym Bogu. Interesującym dopełnieniem wyżej mogą być słowa wypowiedziano do uczestników Kongresu Diecezji Rzymskie w 2005 roku. Benedykt XVI przypomniał zebranym, że małżeństwo i rodzina nie są przypadkową strukturą socjologiczną, czy wytworem szczególnych uwarunkowań historycznych i ekonomicznych. Wskazał także na to, że małżeństwo ma charakter sakramentalny, ponieważ w Jezusie Chrystusie dar stworzenia został podniesiony do rangi łaski odkupienia. Zwrócił także uwagę na związek jaki istnieje między małżeństwem a Kościołem. Kościół budowany jest dzięki wspólnocie rodzinnej, dzięki „małym Kościołom domowym”. Wielka wspólnota ludzi wierzących rozpoczyna się w rodzinnej wspólnocie wiary, nadziei i miłości.
Ojciec Święty Benedykt XVI w swoim nauczaniu zwracał uwagę na cel małżeńskiej wspólnoty jakim jest prokreacja. Zrodzenie potomstwa ma swój boski wzorzec i objawia nam konkretnie miłość Boga do człowieka. W 2006 roku odbyło się w Walencji Światowe Spotkanie Rodzin. W przemówieniu do uczestników mówił tak papież:
Na wszystkich spoczywa wielka odpowiedzialność za głoszenie pełnej prawdy o rodzinie, opartej na małżeństwie jako domowym Kościele i sanktuarium życia. Ojciec i matka wypowiedzieli przed Bogiem całkowite «tak», stanowiące podstawę łączącego ich sakramentu. Dlatego też, aby wewnętrzna więź rodziny była pełna, jest konieczne, by wypowiedzieli również «tak» wyrażające akceptację dzieci poczętych albo adoptowanych, obdarzonych własną osobowością i charakterem.
W czasie tego spotkania z rodzinami wskazał Benedykt XVI również na parafie i stowarzyszenia kościelne, których zadaniem jest współpraca z rodzinami i konkretna pomoc im. „Przekazywanie wiary dzieciom z pomocą innych osób i instytucji, jak parafia, szkoła albo stowarzyszenia katolickie, to obowiązek, o którym rodzice nie mogą zapomnieć, zaniedbać go albo zlecić w całości innym osobom” – mówił Ojciec Święty.
W swoim nauczaniu Benedykt XVI, kontynuując magisterium Poprzedników, przypominał o zagrożeniach odnośnie do rodziny. Zaliczał do nich: aborcję, rozwody, prostytucję, chorobę AIDS i pokrewne, rozpowszechnioną antykoncepcję, handel ludźmi, ustawodawstwo negujące podstawowe prawa rodziny, wole związki i „małżeństwa na próbę” oraz związki jednopłciowe i ustawodawstwo w ich sprawie.
Wielokrotnie Ojciec Święty upominał się o konkretne świadectwo wiary ze strony małżonków i rodzin. W świecie, w którym dominuje relatywizm (postawa według której nic nie jest ostateczne) oraz hedonizm potrzeba, aby rodziny włączyły się w misję i posłannictwo Kościoła. Rodzina potrzebuje Boga, potrzebuje Chrystusa, Zbawiciela, aby we współczesnym świecie być znakiem Bożego owocowania.
- Nauczanie papieża Franciszka
Po rezygnacji papieża Benedykta XVI kolegium kardynalskie wybrało 266 Następcę św. Piotra a mianowicie Jorge Mario Bergoglio, który obrał imię Franciszek.
Ukazywanie wartości małżeństwa i rodziny wiedzie przez doświadczenie mężczyzny i kobiety. Podstawą rodziny jest według Franciszka sakramentalne małżeństwo. W katechezie z 6 maja 2015 roku tak nauczał:
Małżeństwo chrześcijańskie jest sakramentem, który odbywa się w Kościele, a także budującym Kościół, dając początek nowej wspólnocie rodzinnej. (…) Sakrament małżeństwa jest wielkim aktem wiary i miłości: świadczy o męstwie wiary w piękno stwórczego aktu Boga i życiu tą miłością, która pobudza, by iść zawsze dalej, poza siebie samych, a także poza samą rodzinę. Chrześcijańskie powołanie do miłości bezwarunkowej i bez miary jest tym, co wraz z łaską Chrystusa tkwi także u podstaw wolnej zgody stanowiącej małżeństwo.
Małżeństwo jest sakramentem Kościoła. Przypomniał Franciszek, że jest ono zakotwiczone w akcie stwórczym Boga. Ma ono wymiar bezwarunkowej miłości i jest powołaniem. W takim stwierdzeniu jesteśmy już blisko nauczaniu Jana Pawła II, który mocno akcentował w małżeństwie koncepcję daru. Wskazał także papież Franciszek na to, że wolna zgoda małżonków tworzy instytucję małżeństwa oraz przekazuje łaskę Chrystusa. Rodzina i małżeństwo jest wpisane i winno być rozpatrywane w historii zbawienia. W trzecim rozdziale adhortacji posynodalnej „Amoris lartitia” [=AL] papież Franciszek przypomniał naukę Jezusa i Kościoła o małżeństwie. Odwołał się do nauki II Soboru Watykańskiego, papieża Pawła VI, Jana Pawła II oraz Benedykta XVI.
W refleksji papieża Franciszka nie brakuje też zatroskania o sprawy rodziny. Podobnie jak Jego Poprzednicy wskazuje na aktualne zagrożenia odnośnie do małżeństwa i rodziny. Wymienia: na pierwszym miejscu indywidualizm (AL, 32), a następnie kulturę posiadani i przyjemności, współczesne tempo życia, stres, organizacja życia społecznego i pracy, nieumiejętność budowania właściwych relacji z innymi, ideologia gender. Wobec tak przedstawiającej się aktualnej sytuacji naucza Franciszek:
Jako chrześcijanie nie możemy zrezygnować z proponowania małżeństwa, tylko dlatego, by nie przeciwstawiać się aktualnej wrażliwości, by nadążać za modą lub z powodu poczucia niższości wobec upadku moralnego i ludzkiego. Pozbawialibyśmy świat wartości, które możemy i musimy wnosić (AL, 35).
Wyjaśniając światu wartość małżeństwa i rodziny papież Franciszek podkreśla rolę wiary. W encyklice „Lumen fidei” wiara w Boga i wspólna droga wiary w sakramencie małżeństwa jest umocnieniem rodziny. Jak zauważa Ojciec Święty wiara towarzyszy wszystkim okresom życia. Dlatego jest ważne, aby w rodzinie wspólnie się praktykowało wiarę. Tak przeżywana wiara ma istotny wpływ na relacje społeczne.
Wiele miejsca poświęca Franciszek właściwemu przygotowaniu do małżeństwa. Wskazuje duszpasterską potrzebę towarzyszenia młodym małżonkom w ich wspólnej drodze. Nie jest mu obcą sprawą to, że wielką wartością w promowaniu właściwego spojrzenia na rodzinę ma w Kościele do zrealizowania parafia, stowarzyszenia i ruchy katolickie oraz doświadczeni małżonkowie. Przy tej okazji wskazuje na używanie odpowiedniego języka w jaki sposób komunikujemy ludziom prawdę o małżeństwie i rodzinie.
Wartość małżeństwa i rodziny jest ukazywane przez papieża Franciszka, który dużą uwagę przykłada do roli odpowiedniego wychowania w rodzinie. Temu zagadnieniu poświęcił siódmy rozdział w adhortacji „Amoris laetitia”.
Godna zauważenie jest też refleksja Franciszka nad duchowością małżeńską. Wskazuje na pojęcie komunii, tzn. na wspólne przeżywanie powołania do świętości. Każdy człowieka ochrzczony, w tym realizujący swoje powołanie małżeńskie, jest wezwany do świętości. Zauważa, że
dobrze przeżywana komunia rodzinna jest prawdziwą drogą do świętości w życiu codziennym i drogą rozwoju mistycznego, środkiem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. Wymogi braterskie i wspólnotowe życia rodzinnego są bowiem okazją do coraz większego otwarcia serca, a to umożliwia coraz pełniejsze spotkanie z Panem (AL, 316).
W rodzinie chrześcijańskiej nie może brakować doświadczenia modlitwy. Ja pisze Franciszek przez różnego rodzaju gesty rodzina jest „przestrzenią teologalną”, w której wyjątkowo objawia się Bóg.
Wskazując w małżeństwie wartość pomocy, wzajemnej troski. Posługuję się przy tej okazji stwierdzeniem, że „rodzina to najbliższy szpital” (por. AL, 321).
W duchowości małżeńskiej i rodzinnej nie może zabraknąć otwarcia się małżonków na poczęte się nowe życie, ale także to, co było proprium chrześcijańskim, gościnność. Rodzinna otwarta na życie i gościnna jest „symbolem, świadectwem i uczestnikiem macierzyństwa Kościoła” (AL, 324).
Podsumowanie
Analizując poszczególne nauczanie trzech kolejnych papieży możemy znaleźć wśród nich bardzo wiele troski i pasterskiego zaangażowanie na rzecz ukazywania podstawowych wartości małżeństwa i rodziny. Jest sprawą oczywistą, że wyżej zaprezentowana treść absolutnie nie wyczerpuje przebogatego nauczania Następców św. Piotra. Jest raczej przyczynkiem do własnej pogłębionej refleksji. Jest też zaproszeniem, aby samemu chętnie sięgać po teksty papieskie, ponieważ jest to swoisty skarbiec wiedzy, często bardzo praktycznej dla życia małżeńskiego i rodzinnego. Poznawania nauczania w chaotycznym świecie mówienia i myślenia jest „bezpiecznym portem” wiedzy. Bez wątpienia czytanie tekstów papieży posłuży się w umocnieniu własnej wiary. Umocnienie wiary zaś prowadzi do konkretnego świadectwa życia i działania chrześcijańskiego. Wszystkich, którym jest droga sprawa małżeństwa i rodziny odsyłam do lektury.
ks. Krzysztof Soczyński